W niedzielę odprawione zostało pierwsze nabożeństwo Gorzkich Żali. Kazania pasyjne w tym roku głosi ks. wikariusz Przemysław Wójcik.
"Oto znaki Bożej męki: Żółć, plwociny, trzcina, ocet, Gwoździe i żelazna włócznia, Która święty bok przebiła; Płyną z rany krew i woda, Aby obmyć wszechświat cały” - słowami hymnu brewiarzowego, hymnu którym modlą się zakonnicy, siostry zakonne i kapłani w Wielkim Tygodniu, rozpoczął kazanie pasyjne ks. Przemysław.
- Popatrzmy raz jeszcze na rany Zbawiciela, dotknijmy Jego Miłości i Miłosierdzia, abyśmy doświadczyli łaski, którą one przeniosły. Pragnę, abyśmy w czasie naszych rozważań Gorzkich Żali rozważali znaki Bożej męki, aby one pomogły nam przybliżyć się do naszego Zbawiciela. Jeden z tych znaków - Krzyż, stał się symbolem chrześcijaństwa. Nosimy Krzyż na piersi, zawieszamy w sali lekcyjnej, zakładzie pracy, Krzyż wieńczy każdy kościół chrześcijański. Krzyż, to znak miłości Chrystusa. Pragniemy w ten sposób zobaczyć i raz jeszcze z Chrystusem przeżyć Jego mękę - mówił ks. Przemysław Wójcik, który dziś pochylił się nad pierwszym znakiem Bożej męki jakim było ubiczowanie.
- Krew Chrystusa woła z głębi jeszcze głośniej niż krew Abla, bo to krew naszego Zbawiciela. W Jego ranach jest nasze zdrowie, w Jego ranach jest nasze uzdrowienie, jego Krew obmywa nas z każdego grzechu - powiedział na koniec.
Zdjęcia
***
Nabożeństwo Gorzkich Żali znane i wykonywane jest tylko i wyłącznie w Polsce. Ma charakter adoracji Najświętszego Sakramentu, kazania pasyjnego oraz śpiewania pieśni, traktujących o Męce Pana Jezusa, przedstawionej w formie tradycyjnych elementów: stałej pobudki, która wprowadza lud w rozważanie Męki Pańskiej, hymn, lament duszy nad cierpiącym Chrystusem i rozmowę duszy z Matką Bożą. Całość podzielona jest na trzy wersje cykliczne, które oddają kolejno obraz Męki Pańskiej w poszczególnych etapach jej przebiegu. Zadaniem Gorzkich Żali jest nie tylko wprowadzenie w wydarzenia sprzed ponad 2000 lat, ale także skłonienie uczestników do refleksji nad przemijaniem, sensem cierpienia w życiu, sprawach ostatecznych oraz utożsamianie się z cierpiącym za swój lud Chrystusem.
Ważna jest w rozważaniach obecność Matki Bożej, jako pośredniczki cierpiącej wraz ze swym Synem, utożsamiającej się także z ludzkimi duszami, które pragną pojednania z Bogiem, ale są bezradne wobec swoich grzechów i potrzebują nawrócenia. Nabożeństwo to stanowi duchową łączność z Jezusem, co jest wyrazem miłości i wdzięczności za tak wielki dar, jakim była Jego śmierć i Zmartwychwstanie.
Tekst gorzkich żali stworzył ksiądz Wawrzyniec Benik. Drukiem po raz pierwszy ukazał się w XVIII wieku - dokładnie w 1707 roku - pod tytułem "Snopek Mirry z Ogrodu Gethsemańskiego albo żałosne Gorżkiey Męki Syna Bożego [...] rospamiętywanie".