Przeżywamy II Niedzielę Wielkiego Postu. Pan Jezus zabiera dziś na Górę Przemienienia nie tylko trzech spośród swoich uczniów. Każdego z nas zaprasza, abyśmy tam za Nim podążyli.
Wyrzeczenia, które podejmujemy w życiu duchowym, mają nie tyle ukazać siłę naszych "duchowych muskułów", ile przybliżyć i upodobnić nas do Pana Jezusa. Często odkryciu prawdy o Nim lub o nas samych towarzyszy strach. To reakcja na wielkość Mistrza, czy też na naszą małość i niegodność. Jezus jednak do każdego kieruje słowa: "Nie lękaj się!".
Pan Jezus zabiera dziś na Górę Przemienienia nie tylko trzech spośród swoich uczniów. Każdego z nas zaprasza, abyśmy tam za Nim podążyli. Pragnie ukazać nam swoje prawdziwe oblicze, dzięki czemu głębiej będziemy mogli poznać prawdę o Nim i o nas samych.
Stawanie w prawdzie nie jest proste. Boimy się odsłonić przed innymi to, kim jesteśmy. Również samym sobie i Bogu często chcemy pokazywać tylko "odświętne oblicze". On jednak pragnie nas spotkać takimi, jakimi jesteśmy, z wszystkimi naszymi obciążeniami, słabościami i grzechami. Nie potrzebujemy chronić się przed Nim za maską. On pokazuje nam swoje prawdziwe oblicze i zaprasza, abyśmy, wpatrując się w nie, rozpoczęli drogę wyzwolenia z lęku, który głęboko w sobie skrywamy.
Pan Bóg pragnie przemawiać do nas twarzą w twarz. W Chrystusie odsłonił już przed nami swoje prawdziwe oblicze. W Nim możemy prawdziwie oglądać Boga. W Nim jest bowiem dostępne dla nas miłosierdzie i miłość, które pozwalają nam bez lęku otworzyć się na Niego i pozwolić dotknąć Mu tego wszystkiego, co w nas nieświęte, co wymaga przemiany. Niech słowa Jezusa: "Wstańcie, nie lękajcie się!" - zachęcą nas do odrzucenia tego wszystkiego, co nas od Niego oddziela.