- Ks. Przemysławie, do ofiary Mszy św. dołączamy życzenia. Tak jak nam pięknie podpowiada dzisiejsza liturgia słowa, abyś cieszył się swoim kapłaństwem, przebywał w Domu Pana po najwyższe czasy, więc wytrwał w powołaniu, stale się radował Jego świątynią. Żebyś tak jak Chrystus powierzonych Ci ludzi obdarzał miłością i tym, co jest im potrzebne także do tego ludzkiego wzrastania, żebyś miał takie spojrzenie zatroskania o powierzonych Ci ludzi jak Chrystus. A kiedy przyjdą jakieś przeciwności, byś umiał radować się jak Apostołowie, pewny, że idziesz drogą Bożą i ta nie może się zachwiać - powiedział składając życzenia ks. proboszcz Mirosław Nowak.
- Bardzo dziękuję wszystkim za obecność. Księdzu proboszczowi, księdzu Jarosławowi, siostrą Michalitką, klerykowi Karolowi, Liturgicznej Służbie Ołtarza, przedstawicielom Domowego Kościoła, scholi, pani organistce i wszystkim dziś tu obecnym. Dziękuję za obecność, modlitwę, życzliwość, której doznaję na co dzień i proszę o modlitwę, bo tak jak każdemu z nas, tak tym bardziej kapłanowi potrzebna jest modlitwa, by wytrwał w swoim powołaniu, był wierny Panu Bogu i służył ofiarnie tam, gdzie Pan Bóg go postawił. Bóg zapłać - powiedział dziękując za życzenia ks. Przemysław Wójcik.
Zdjęcia
