Nekropolie farne w 2 poł. XVIII w

24/10/2016 20:44
Nekropolie farne w 2 poł. XVIII w

Aż w pięciu miejscach w tym na dwóch cmentarzach parafialnych na terenie parafii farnej grzebano zmarłych w drugiej połowie XVIII wieku. Zachęcamy do lektury bardzo ciekawego artykułu dr hab. Dariusza Kupisza.


Pełny Artykuł autorstwa dr hab. Dariusza Kupisza, prof. UMCS, zamieszczony w Kwartalniku Historii Kultury Materialnej wydawanym przez Instytut Archeologii i Etnologii Polskie Akademii Nauk można przeczytać w tym miejscu.

***
Podstawową nekropolią w 2 poł. XVIII w. był oczywiście cmentarz przy kościele parafialnym, położonym wewnątrz murów miasta. Jednakże niemal co dziesiąty zmarły w latach 1748-1795 został pochowany w samej świątyni. Wynikało to z kilku czynników, do których należy zaliczyć istnienie przy kościele kilku kaplic grobowych, niewielkie rozmiary przykościelnego cmentarza, a zapewne także wyższy status materialny parafian Nowego Radomia w porównaniu z mieszkańcami wiejskiej parafii staroradomskiej. Szczególnym prestiżem cieszyła się kaplica św. Marii Magdaleny, ufundowana przez Kochanowskich, gdzie chowano głównie zmarłych legitymujących się szlacheckim pochodzeniem. Duża liczba pochówków w owej kaplicy może wskazywać, że mimo jej niewielkich rozmiarów były tam obszerne krypty.

Na przedmieściu rozciągającym się za bramą Lubelską funkcjonował drugi cmentarz, na którym pogrzebano 10% odnotowanych w latach 1748-1794 zmarłych na terenie parafii pw. św. Jana Chrzciciela. Pełnił on rolę nekropolii dla jej ubogich mieszkańców, ludzi nieochrzczonych, a także różnego rodzaju włóczęgów i podejrzanych osobników. Znajdowało się tu również miejsce dla zmarłych śmiercią samobójczą, ciał znalezionych przy drogach i w lasach, a niekiedy ofiar zabójstw, przywożonych do radomskiego sądu grodzkiego.

Miejscem pochówku zakonników, ale także osób świeckich, były również kościoły klasztorne oraz przylegające do nich place cmentarne. Wśród szlachty szczególną estymą cieszyła się świątynia bernardynów, co wynikało zarówno z jej starej metryki, jak i prestiżu związanego z pełnieniem pewnych funkcji w życiu publicznym. W klasztorze benedyktynek chowano jedynie kobiety (zakonnice, świeckie pracownice i pensjonariuszki, wreszcie dobrodziejki zgromadzenia). Kilka, a może kilkanaście ciał złożono też w kryptach kościoła pijarów, jednak świątynia nie zdążyła zakorzenić się w powszechnej świadomości jako nekropolia, bowiem zbudowano ją najpóźniej.

Zarówno metryki parafialne, jak też inne źródła podważają dotychczasowe przekonanie o tym, że już w 1792 roku Radom wprowadził zarządzenia dotyczące chowania zmarłych poza obszarem zwartej zabudowy. Nie realizowano ich do końca lutego 1795 roku, bowiem dopiero wówczas na Piotrówce pochowano pierwszych zmarłych z parafii Nowego i Starego Radomia. Otwarcie nowej nekropolii wiązało się z zamknięciem cmentarza przy kościele pw. św. Jana Chrzciciela, tym niemniej, do jesieni 1797 roku pochowano w Farze jeszcze kilka osób. Nieco inaczej potoczyły się natomiast losy cmentarza przy kościele pw. św. Wacława w Starym Radomiu. Niemal do końca 1797 roku chowano na nim zmarłych i to zarówno z miejscowej, jak i z sąsiedniej parafii noworadomskiej. Od czasu otwarcia cmentarza na Piotrówce (luty 1795 rok) do września 1797 roku pochowano tu łącznie 27% osób zmarłych wówczas w obydwu parafiach.

Dopiero w końcu roku 1797 lub na początku następnego (1798 roku) zaprzestano ostatecznie chowania zmarłych na starych cmentarzach i w kościołach. Kroniki benedyktynek radomskich dowodzą, że stało się to na skutek restrykcyjnych zarządzeń zaborczej administracji austriackiej. Z tymi to zarządzeniami można również powiązać zarzucenie prowadzenia przez duchowieństwo radomskie metryk parafialnych według dotychczasowych formularzy i przyjęcie nowego wzorca (we wrześniu 1797 roku założono w tym celu nowe księgi). Niestety, nie uwzględniał on miejsca pochówku, stąd nie można określić precyzyjnie, kiedy zaprzestano chować zmarłych w kościołach radomskich i na cmentarzu staroradomskim. Z pewnością jednak pochówki takie były po roku 1797 przypadkami incydentalnymi, a zakończyło je przejęcie kościoła pw. św. Wacława przez armię austriacką na początku XIX w.

Reasumując można stwierdzić, że osoby zmarłe w latach 1748-1794 na terenie parafii pw. św. Jana Chrzciciela grzebano przede wszystkim na przyfarnym cmentarzu (79%). Znaczący odsetek pogrzebów miał miejsce również w samej Farze i w jej kaplicach (9,5%) oraz na cmentarzu położonym poza murami miasta, przy kościele św. Leonarda (10%). Najmniej parafian znalazło miejsce spoczynku na cmentarzach i w kościołach klasztornych (1,5%).

W świetle metryk parafialnych, w świątyni i przylegających do niej kaplicach w latach 1748-1797 pochowano 153 osoby. Gdy podzielimy tę liczbę przez lata, dla których zachowały się zapisy metrykalne, otrzymamy średnią 3,5 osoby rocznie. Zważywszy jednak na niepełne dane z kilku lat, w rzeczywistości oscylowała ona wokół 4, co w porównaniu z niektórymi świątyniami wielkich miast ówczesnej Rzeczypospolitej nie jest wskaźnikiem imponującym.























statystyka
+ Parafia Rzymsko-Katolicka pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu / Fara.Radom.pl