III Niedziela Wielkanocy jest Niedzielą Biblijną, która rozpoczyna w Kościele Tydzień Biblijny. Jego hasłem są słowa Zmartwychwstałego Pana: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu" (Mk 16,5).
W dzisiejszej Ewangelii słyszymy historię dwóch uczniów idących do Emaus, którzy spotykają Zmartwychwstałego Jezusa.
Święty Łukasz w swojej Ewangelii ukazuje Jerozolimę jako cel drogi Jezusa. On idzie do Miasta Pokoju, wiedząc, że zostanie wydany na ukrzyżowanie. Tam umrze, ale tam także zmartwychwstanie. Celem Jego drogi jest przejście przez śmierć do życia. Pięknie jest to widoczne w Ewangeliach pisanych po grecku, ponieważ czasownik ruchu wyrażający pójście do Jerozolimy to "iść w górę".
Dwaj uczniowie idą do Emaus. To znaczy w przeciwną stronę niż Jerozolima, a więc idą w dół i oddalają się od swego celu. Dlatego nie rozpoznali Jezusa, ich oczy były na uwięzi, serca obumarłe, a słowa świadczą, że teraz mieli oni inny cel niż ten, który ukazał im Jezus. Szli własną drogą.
Jezus przychodzi i idzie z nimi w ich kierunku. Nie jest to jednak zgoda na odwrócenie się od celu. W drodze powoli otwiera im oczy i ożywia ich serca. Lekarstwem na ich ślepotę, czy wręcz już martwotę, stało się Jego Słowo i Ciało. To dało im siłę, aby jeszcze tej samej nocy wrócili do Jerozolimy, czyli poszli w górę, ku życiu. Wieczernik w Emaus był potrzebny, aby dokonać zwrotu we właściwą stronę.
Pan Jezus zawsze jest z nami. Często jednak nasze oczy są na uwięzi i nie widzimy Go, a w chwilach niepowodzenia powtarzamy: "A myśmy się spodziewali”. Niech rozpoczynający się Tydzień Biblijny pomoże nam dostrzec Chrystusa obecnego w Piśmie Świętym.
Znajdźmy w tym tygodniu czas na spotykanie się z Panem w Jego słowie. Zachęcamy do indywidualnej lektury i medytacji słowa Bożego. Niech otwarta księga Pisma Świętego i lektura Bożego Słowa pomoże nam odkryć piękno Biblii. Czytając z uwagą teksty biblijne spróbujmy jeszcze lepiej poznać historię zbawienia, której centralnym wydarzeniem były śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Ta historia zbawcza nadal realizuje się w życiu każdego z nas.