Równo o północy, w noc wigilijną uroczystości Narodzenia Pańskiego w Farze została odprawiona uroczysta Pasterka, w czasie której wybrzmiało radosne "Gloria in excelsis Deo".
Pasterka rozpoczęła się od złożenia przez Proboszcza Fary - ks. kan. Mirosława Nowaka figurki Dzieciątka Jezus w żłóbku symbolicznej stajenki. W zaciemnionej świątyni rozległy się słowa tradycyjnej polskiej kolędy "Wśród nocnej ciszy".
- Rozpoczynamy świętowanie wielkich dzieł bożych. Narodzenie Pańskie to radosne uniesienie, dzieło odkupienia człowieka przez Jezusa. To niepozorne, niezauważalne przez świat zdarzenie ma niezwykłe i nierozerwalne znaczenia dla nas, dla nas ludzi. Bóg staje się człowiekiem. Ludzka natura zostaje wyniesiona na wyżyny, człowiek zostaje przebóstwiony. Tej prawdy jesteśmy dziś świadkami, tę rzeczywistość możemy kolejny raz dziś przeżywać - powiedział na rozpoczęcie Pasterki ks. Proboszcz.
W homilii ks. Mirosław mówił, o pasterzach betlejemskich i ich postawie, która powinna być dla nas przykładem i wzorem do naśladowania.
- Mamy kolejne święta. Oby nie był to tylko zlepek tradycji, zwyczajów, może jakieś nostalgii nawet rozrzewnienia czy wspomnień z dzieciństwa. Oby Chrystus naprawdę się narodził w każdym z nas. Jest to możliwe tylko wówczas jeśli podejdziemy do niego z postawą pasterzy, tych betlejemskich. Z wiarą prostą, ufającą i zawierzającą mu swoje życie, wiarą, która jest pełna pokoju, która pozwala wszystko właściwie ocenić. Wtedy nie przeżyjemy jedynie świąt, a przeżyjemy Boże Narodzenie. Niech się tak stanie - mówił w homilii Proboszcz Fary.
Zdjęcia