- Drogie dzieci, dziękujecie dziś za rok, w którym mogłyście przyjmować Jezusa do swojego serca i za rok, kiedy korzystałyście z łaski przebaczenia. Dziękujemy za te dary, za dary Bożej Miłości. Właśnie o tej Bożej Miłości przypomina nam dzisiejsza liturgia słowa. Każdego z nas Pan Bóg wybrał i umiłował, obdarzył Miłością i tym wszystkim, co nam potrzebne, abyśmy byli radośni i szczęśliwi - powiedział ks. proboszcz na rozpoczęcie homilli.
- Dlaczego życie tak wielu z nas znaczone jest smutkiem i zwątpieniem? Dlaczego nie wierząc już nikomu, idziemy przez życie na oślep? Dlaczego uparcie chcemy się nasycić namiastkami miłości i szczęścia? Bo nie kochamy. Bo nie uczymy się miłości od Chrystusa obecnego w Eucharystii, bo nie uczymy się przebaczać w sakramencie pokuty i pojednania.
I po to jest ta rocznica, aby na nowo uświadomić sobie Bożą Miłość. Czy Miłość Boża jest przeze mnie kochana, umiłowana, jest moim pragnieniem i do niej tęsknię? A może zapomniałem tą gorliwość jaka przed rokiem była we mnie, kiedy przyjmowałem Komunię Świętą i otrzymałem pierwsze rozgrzeszenie? Dzisiejsza rocznica to rocznica otrzymania największej Miłości i Miłosierdzia jakiej człowiek może doświadczyć na świecie. To rocznica tych dzieci ale i każdego z nas, bo każdy z nas kiedyś przeżywał tą I Komunię. To jest rocznica która musi budzić refleksję.
Drodzy rodzice i wszyscy dorośli, którzy jesteście odpowiedzialni za życie wiary waszych dzieci. Od waszej wiary, od waszej codziennej modlitwy i przeżywania Mszy św., od waszej spowiedzi i Komunii Świętej, od waszego życia zależy wzrost wiary tych dzieci, które wam Bóg powierzył. Nie zostawiajcie ich samych na drogach wiary i nie bądźcie nigdy przyczyną ich grzechu albo osłabienia gorliwości. Kochajcie, kochajcie, bo tak nam Jezus dziś przypomina.
Najpierw kochajcie siebie nawzajem w życiu małżeńskim i rodzinnym. Kochajcie dzieci Miłością Chrystusową. Zachowujcie przykazania, bo one dają pokój. Przynoście owoc dobrych uczynków, bo one dają radość. Wytrwajcie w Miłości Bożej do końca, do końca swojego życia. Bóg pierwszy nas umiłował i każdy z nas dziś musi odpowiedzieć, jak na tę Miłość odpowiada? Ale to tylko pierwsza część. Druga część. Jak na tę Bożą Miłość odpowiem moim życiem? Jak okażę się wdzięczny za ten największy dar Bożej Miłości? Jak… ? - mówił ks. Mirosław Nowak.
Zdjęcia
