Jubileusz 25-lecia kapłaństwa świętował w niedzielę, 10 czerwca ks. proboszcz Mirosław Nowak. Dostojny Jubilat o godz. 12.30 przewodniczył uroczystej dziękczynnej Eucharystii.
Fara tego dnia wypełniła się po brzegi. Obecna była najbliższa rodzina ks. Mirosława, Mama, siostra z rodziną, przyjaciele, znajomi, kapłani, siostry zakonne, rodzina parafialna i zaproszeni goście.
Mszę św. koncelebrowali: ks. prał. dr Stanisław Suwała - wieloletni proboszcz rodzinnej parafii ks. Mirosława na Glinicach, ks. kan. dr Marek Polak - Oficjał Sądu Biskupiego Diecezji Radomskiej, ks. prof. UKSW dr hab. Marek Tatar - przyjaciel ks. Mirosława, ks. Grzegorz Wójcik - kapelan szpitala, ks. Piotr Gruszka - nasz ziomek.
- Z prawie takim samym drżeniem jak przed 25. laty rozpoczynam tę Eucharystię dziękczynną za 25 lat posługi kapłańskiej. W ten jubileusz wplata się także 18 lat mojej pracy jako katecheta w Zespole Szkół Budowlanych w Radomiu. Bardzo serdecznie wszystkich witam na tym moim dziękczynieniu. Dziękczynieniu Panu Bogu za posługę, ale dziękczynieniu Panu Bogu także za ludzi, których przez te 25 lat postawił na mojej drodze. Każdy z Was jest mi w jakiś sposób bliski przez różne spotkania, pracę, działania. Pragnę wszystkich serdecznie powitać, każdego z osobna według wszystkich stopni, godności, urzędów, tak jakby to było najlepiej. Nie będę wszystkich wymieniał, niech każdy czuje się osobiście przywitany. Bardzo Wam dziękuję za to, że jesteście - powiedział na rozpoczęcie Mszy św. ks. proboszcz Mirosław Nowak.
Homilię wygłosił ks. prof. Marek Tatar. Na początku przytoczył słowa z dzisiejszej Ewangelii: "Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Mojego Ojca, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką".
- Znakomicie te słowa rzeczywiście odzwierciedlają perspektywę 25 lat. Kapłan jest rzeczywiście tym, który znajduje się pomiędzy Bogiem objawiającym i tym, który jest objawiany. Te słowa o matce i braciach również w znakomity sposób obrazują to, co ks. Mirek napisał 25 lat temu na obrazku prymicyjnym. To słowa, które doskonale znamy z Ewangelii św. Łukasza z 10. rozdziału: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego".
Drogi księże Mirku. 25 lat, to czas, w którym pozwalasz nam również popatrzeć na Twoje kapłaństwo, które chyba w sposób najbardziej właściwy, intymny Ty sam przeżywałeś w swoim wnętrzu. Ale w różny sposób związani jesteśmy z Tobą i też jakby mamy prawo i przywilej patrzeć na Twoją osobę. Patrzeć jak rzeczywiście te słowa z prymicyjnego obrazka wypełniają się w Twoim bardzo klarownym, jasnym, zdecydowanym, bo taka jest Twoja natura, podejściu: "To jest moja matka i to są moi bracia".
Na koniec homilii ks. Tatar przywołał słowa Prymasa 100-lecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego: "Miłość musi być próbowana jak złoto w ogniu; tylko mała miłość kruszeje. Wielka oczyszcza się i rozpala". - Drogi księże proboszczu, życzymy Ci, żeby nigdy tej miłości nie zabrakło i oby ona stawała się coraz większym światłem dla wszystkich, którzy poszukują drogi do Boga.
- Kochany Księże Jubilacie. Wszyscy zgromadziliśmy się tu dzisiaj, aby oddać cześć temu, który jest oddany modlitwie, jest oddany Matce Najświętszej, który troszczy się o drugiego człowieka, troszczy się o Kościół. Myślę, że wszyscy wiedzą, o kim w tej chwili mówię. Oczywiście mówię o Chrystusie. Przyszliśmy dziś oddać cześć Chrystusowi, ale jednocześnie świętujemy księże proboszczu Twój jubileusz. Kapłaństwo to taki fenomen, że wtedy kiedy mówi się o Chrystusie, ludzie mogą pomyśleć o kapłanie i wtedy kiedy mówi się o kapłanie, ludzie będą myśleli o Chrystusie. Chciałbym, aby to były nasze życzenia nas kapłanów tutaj z tą współpracujących w parafii i wszystkich, którzy są w prezbiterium, całej wspólnoty parafialnej, wspólnoty wiernych zgromadzonych dzisiaj w świątyni. Abyś każdego dnia kolejnych lat, które Pan Bóg Ci da, żył tak, aby kiedy ludzie będą na Ciebie patrzeć, myśleli o Chrystusie i kiedy będą patrzeć na Chrystusa, przyjmować Go do swoich serc, żeby myśleli też o Tobie. Z serca najlepsze życzenia. Szczęść Boże na kolejne lata - powiedział składając życzenia w imieniu kapłanów i całej wspólnoty parafialnej ks. Jarosław Kęska.
- Kochany Jubilacie przyjmij życzenia od swojej rodzinnej parafii. Przypomniały mi się teraz słowa, które wypowiedział przed laty w czasie moich studiów na KUL wspaniały, wielki kapłan, rektor KUL ks. Granat. W jednej z konferencji mówił do nas tak: "Proszę księży, ja jestem bardzo szczęśliwy, kiedy uświadomię sobie, że jestem kapłanem". Kochany Jubilacie i Tobie tej radości z kapłaństwa życzę, Szczęść Ci Boże - powiedział składając życzenia ks. prał. dr Stanisław Suwała.
Zdjęcia