Przeżywamy szóstą niedzielę w ciągu roku. Kazanie na Górze odkrywa nam ideał chrześcijańskiego życia. Ono wskazuje nie tylko to, jacy powinniśmy być, ale także, kim jest wygłaszający je Nauczyciel, Jezus Chrystus.
Każdy z nas wezwany jest do tego, aby upodobnić się do tego Mistrza, który głoszoną słowami naukę potwierdził całym swoim życiem, aż do śmierci na krzyżu dla naszego zbawienia.
Często, słuchając Kazania na Górze, koncentrujemy się na stawianych nam przez Jezusa wymaganiach. Wydaje się, że są one niemalże niemożliwe do osiągnięcia. Bardzo byśmy chcieli być w stanie pójść wskazaną nam przez Jezusa drogą, ale, będąc realistami, wiemy, że nie jest ona łatwa, o ile w ogóle możliwa. W tym wszystkim zapominamy o tym, że Ten, który te słowa wypowiedział, każde ze stawianych nam wymagań wypełnił w swoim życiu. W Nim Prawo nabrało nowego znaczenia. Nie zniósł On starotestamentalnych przepisów, ale nadał im właściwy sens i pokazał, w jaki sposób my sami możemy je wypełniać.
Jezus Nauczyciel, który wypowiada słowa: "Słyszeliście, że powiedziano przodkom (...). A Ja wam powiadam (...)", mówi do nas w pełni autorytetu Bożego, równy Ojcu. Jego nauka jest przepełniona boską mocą, której On sam jest ucieleśnieniem. Jednocześnie Chrystus pozostaje w pełni człowiekiem, a my jako chrześcijanie wezwani jesteśmy do tego, aby upodobnić się do Niego.
O własnych siłach nie zdołamy tego uczynić. Musimy otworzyć się na Chrystusa i prosić o pomoc Ducha Świętego, który sam będzie nas prowadził do pełni przygotowanej przez Ojca.