- Dzisiaj z całym Kościołem wielbimy Pana Boga za Zesłanie Ducha Świętego. Dziękujemy za to ciągłe działanie Ducha Świętego, który chce tworzyć nową rzeczywistość w ludzkim sercu. Prosimy, aby pomógł nam budować Kościół w sercach, w naszych wspólnotach, organizacjach katolickich, parafiach, diecezji i świecie. Prosimy o to, aby był obecny ze swoimi darami, ale także, aby były w nas widoczne owoce działa Ducha Świętego. Łączymy się także ze wszystkimi, którzy są zatroskani o życie, szczególnie o to życie najbardziej bezradne - mówił w homilii Bp Tomasik.
Pasterz naszej diecezji przypomniał słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, który stanął w obronie nienarodzonych. - "Jesteśmy dziś świadkami deptania fundamentalnego prawa do życia wielkiej rzeszy słabych i bezbronnych istot ludzkich, jakimi są zwłaszcza dzieci jeszcze nie narodzone. Jeżeli u schyłku ubiegłego stulecia Kościół nie mógł milczeć wobec istniejących wówczas form niesprawiedliwości, tym bardziej nie wolno mu milczeć dzisiaj, gdy obok dawnych niesprawiedliwości społecznych, niestety nie wszędzie jeszcze przezwyciężonych, w wielu częściach świata obserwujemy zjawiska większej jeszcze niesprawiedliwości i ucisku, mylnie nieraz uważane za dowód postępu na drodze do ustanowienia nowego porządku światowego”.
Dalej Bp Henryk Tomasik mówił: - Dziękujemy dziś za nasze Matki, za wszystkie Matki, za odpowiedzialnych Ojców, za rodziny i małżeństwa, które świadome swojej przysięgi żyją tym zobowiązaniem złożonym na ołtarzu, złożonym Panu Bogu, nie tylko sobie. Dziękujemy za odważnych obrońców życia w służbie zdrowia, szczególnie za tych, którzy narażają się na krytykę, bolesną cenę, może utratę stanowiska. Za wszystkie organizacje Pro-Life, stowarzyszenia, za wszystkie osoby, które w różny sposób angażują się w obronę życia nienarodzonych. Za przedstawicieli władzy ustawodawczej polskiego parlamentu, za wszystkich, którzy poważnie traktują wielką wartość życia także nienarodzonego. Dziękujemy za to wszystko, co jest wysiłkiem na rzecz dziecka nieradzonego, ale także prosimy Ducha Świętego, Ducha jedności, aby te wszystkie siły były zjednoczone. Doświadczyliśmy bólu podziału także w tej dziedzinie. Bardzo potrzebne jest zjednoczenie, jedność osób i organizacji wokół tego, co naprawdę ważne i to w świetle Ewangelii.
Dziś modlimy się także za tych, z którymi się nie zgadzamy, aby dostrzegli wielką wartość człowieka, dziecka, życia. Modlimy się także o wielką odpowiedzialność, tych, którzy przekazują życie. Za młodzież, aby nigdy pochopnie nie podejmowała decyzji. Modlimy się o to, abyśmy stawali się wspólnotą, wspólnotą ludzi, w których będą widoczne te owoce działa Ducha Świętego: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie.
Po Mszy św. ulicami Rwańską i Żeromskiego przeszedł Marsz, któremu towarzyszyło hasło "W dużej rodzinie miłość nie zginie".
Zdjęcia
