VII Niedziela Zwykła

19/02/2017 21:33
VII Niedziela Zwykła

Przeżywamy siódmą niedzielę w ciągu roku. Dziś mówi nam Pan, że pierwszym i największym z Jego przykazań jest przykazanie miłości. I to miłości nawet nieprzyjaciół.

Znamy powiedzenie: "Miłość niejedno ma imię". Czy jednak miłość może być różna? Dla nas jest ona jedna, ponieważ ma tylko jedno źródło w Bogu. Jest ona też jedna, czyli ta sama wobec wszystkich – zarówno bliskich, jak i tych, których nazywamy nieprzyjaciółmi.

Pan Jezus przezwycięża tradycyjne myślenie, które nakazywało nienawidzić nieprzyjaciela. Za takich Izraelici uważali pogan, ponieważ nie wierzyli w Boga i nękali ich ciągłymi najazdami. Dlatego należało stosować do nich zasadę: "Oko za oko". Pierwsze czytanie pozostaje w tym nurcie, wzywając do szlachetnej postawy wobec "brata", czyli kogoś ze wspólnoty. Względem obcych nie było takich zobowiązań. Chrystus to odrzuca, nakazując miłować nieprzyjaciół i modlić się za nich.

Modlitwa za nieprzyjaciół jest najdoskonalszym wyrazem miłości, gdyż otwiera drogę do przebaczenia. O własnych siłach nie jesteśmy zdolni do tego, lecz potrzebujemy Bożej łaski. Wzorem takiego przebaczania jest Jezus. On podczas Męki nadstawił drugi policzek, przeszedł z grzesznikiem zamiast tysiąca kroków dwa tysiące (czyli do końca), żołnierzom pozwolił zabrać nie tylko płaszcz, ale także szatę, a na krzyżu modlił się o przebaczenie.

Miłość nieprzyjaciół wyrażona przez modlitwę jest trudna. Ewangelia nie jest jednak sztuką łatwego przechodzenia przez życie. W przeciwnym razie nie służyłaby naszemu rozwojowi i zbawieniu. Jezus wzywa nas do doskonałości - podobnie jak I czytanie do świętości, a św. Paweł do mądrości na wzór Bożej doskonałości, której więzią jest miłość. To jest droga, którą ma iść uczeń Chrystusa.

 




















statystyka
+ Parafia Rzymsko-Katolicka pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu / Fara.Radom.pl