Wigilię Paschalną rozpoczęła liturgia światła. Na placu przykościelnym ks. proboszcz Mirosław Nowak poświęcił ogień, od którego zapalono nowy Paschał symbolizujący zmartwychwstałego Chrystusa. W milczeniu, przerywanym trzykrotnym wezwaniem: "Światło Chrystusa", celebrans wniósł zapalony Paschał do nieoświetlonej świątyni. Wszyscy wierni od Paschału odpalili swoje świece, a po przybyciu do prezbiterium i okadzeniu Paschału Proboszcz Fary odśpiewał uroczyście orędzie wielkanocne - Exultet, które zaczyna się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo!".
Dalsza część liturgii paschalnej to czytania przeplatane psalmami. Została przypomniana cała historia zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. Po ostatnim czytaniu ksiądz proboszcz zaintonował hymn "Chwała na wysokości" i znów w Farze odezwały się organy i zabiły wszystkie dzwony, które milczały od Wielkiego Czwartku.
- Oto my dzisiaj Siostry i Bracia stajemy przed tą prawdą, że Chrystus zmartwychwstał i nie możemy wobec niej stać obojętnie. Jak Izraelici stali przed Morzem Czerwonym i musieli podjąć decyzję tak i my dzisiaj musimy podjąć decyzję. To dlatego za chwilę Kościół będzie nas prosił o odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, abyśmy podjęli na nowo tę decyzję, którą za nas podejmowali większości rodzice przy Chrzcie świętym.
Jaka jest ta decyzja? Taka, że ufam Chrystusowi, że żyję w ten sposób jak Jezus Chrystus. To On mi mówi, jaka jest moja droga, ten Pan zmartwychwstały a ja Jemu ufam nawet, wtedy kiedy wydaje mi się, że ta droga przeprowadzi mnie przez śmierć. Idź dla siebie, idź dla siebie za Jezusem Chrystusem. Jaka jest ta decyzja? Ta decyzja to jest iść za prawdą i miłością, nazywać śmiercią to, co Chrystus nazywa śmiercią i życiem nazywać to, co Chrystusa nazywa życiem.
Właśnie w ten sposób już za chwilę ta liturgia poprowadzi nas do decyzji. Jakiej decyzji? Wszystko można sprowadzić do jednego; umrzeć dla grzechu, a żyć dla Boga. To jest to podobieństwo do Boga. Mamy obraz, a mamy się upodabniać; umrzeć dla grzechu, a żyć dla Boga. Niech się w nas to dokonuje, niech się dokonuje w nas Pascha Pana, a my potwierdzajmy tę decyzję, ruszmy w to Morze za Chrystusem zwycięskim, zmartwychwstałym - mówił w homilii ks. Jarosław Kęska.
Po homilii i śpiewie litanii do Wszystkich Świętych ks. Mirosław Nowak dokonał poświęcenia wody, która będzie służyła przede wszystkim do chrztu. Wszyscy wierni odnowili swoje przyrzeczenia chrzcielne wyrzekając się grzechu, szatana i wszystkiego, co prowadzi do zła oraz wyznając wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Na sam koniec ks. Mirosław zaprosił wszystkich na niedzielny poranek na uroczystą Mszę św. z procesją rezurekcyjną, która będzie dopełnieniem obchodów paschalnych.
Zdjęcia
