XXVII Niedziela Zwykła

07/10/2018 11:01
XXVII Niedziela Zwykła

Przeżywamy XXVII Niedzielę zwykłą w ciągu roku. Pan Jezus przypomina nam dzisiaj wartość nierozerwalnego małżeństwa jednej kobiety i jednego mężczyzny, «Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela» (Mk 10, 9).

W dzisiejszej Ewangelii faryzeusze ponownie wystawiają Jezusa na próbę, przedstawiając mu kwestię rozwodu. A Jezus, udzielając więcej niż ostatecznej odpowiedzi, zadaje im pytanie o to, co mówi Pismo. I nie krytykując Mojżesza tłumaczy im, że jego Prawo jest legalne, lecz tymczasowe: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie» (Mk 10, 5).

Pan Jezus przypomina, co o tej kwestii mówi Księga Rodzaju: «Na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako kobietę i mężczyznę» (Mk 10, 6, cf. Rdz 1,27). Pan Jezus mówi o jedności, którą będzie ludzkość. Mężczyzna opuszcza swoich rodziców, by złączyć się z żoną, aby być z nią w jedności, by tworzyć ludzkość. To oznacza nową rzeczywistość: Dwa byty tworzą jedność, ale nie jako "stowarzyszenie", lecz jako współtwórcy ludzkości. Wniosek jest prosty: «Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela» (Mk 10, 9).

Dopóki wyobrażamy sobie małżeństwo jako "stowarzyszenie", jego nierozerwalność będzie dla nas niezrozumiała. Rozwiązanie małżeństwa wydaje się jakby uzasadnione, jeśli jego cele redukuje się do partnerstwa. Wówczas mówienie o małżeństwie jest nadużyciem językowym, bowiem jest to wtedy związek dwojga samotnych osób, które pragną uprzyjemnić sobie życie. Kiedy Pan mówi o małżeństwie, ma na myśli coś zupełnie innego. Sobór Watykański II przypomina nam: «Ten święty związek, ze względu na dobro tak małżonków i potomstwa, jak i społeczeństwa, nie jest uzależniony od ludzkiego sądu. Sam bowiem Bóg jest twórcą małżeństwa obdarzonego różnymi dobrami i celami. Wszystko to ma ogromne znaczenie dla trwania rodzaju ludzkiego» (Gaudium et spes, n. 48).

Po powrocie do domu Apostołwie wciąż pytają o wymagania małżeństwa, a potem ma miejsce pełna czułości scena z dziećmi. Oba te obrazy łączą się ze sobą. Ta druga nauka jest przenośnią, która wyjaśnia sens małżeństwa. Królestwo Boże jest dla tych, którzy potrafią być jak dzieci i przyjmują dar stworzenia. Tak samo jest w małżeństwie, jeśli dobrze rozumiemy, co ono oznacza: opuścić, połączyć się i stwarzać.























statystyka
+ Parafia Rzymsko-Katolicka pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu / Fara.Radom.pl