Dobiegła końca oktawa Bożego Ciała. Na zakończenie, zgodnie z tradycją ks. proboszcz Mirosław Nowak poświęcił wianki z kwiatów i ziół, a dzieci otrzymały specjalne, jubileuszowe błogosławieństwo.
Podczas oktawy Bożego Ciała każdego dnia wokół kościoła odbywała się procesja z Najświętszym Sakramentem. Osiem dni oktawy Bożego Ciała jest uważane za czas szczególnej łaski, Pan Jezus jest wtedy najbliżej nas, "spaceruje" z nami w procesji.
Ostatniego dnia oktawy, w czwartek, kapłan święci wianki sporządzone z kwiatów i ziół leczniczych. Wianki powinny być splecione najpiękniej, jak kto potrafi, z jak największej ilości kwiatów i ziół, ponieważ są symbolem ludzkiej pracy, a jednocześnie utożsamiają dar Boży służący ludziom i wszelkim stworzeniom.
Już od stuleci przypisywano wiankom leczniczą moc oraz działanie ochronne, zawieszano na drzwiach, ścianach, często przy obrazach świętych.
Zarówno poświęcone ziele z wianków, jak i brzozowe gałązki wzięte z ołtarzy miały chronić przed burzami, uderzeniami pioruna, pożarami, powodziami i wszelakimi szkodnikami na polach.
Oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, w tym dniu kapłan udziela specjalnego błogosławieństwa - dzieciom oraz kobietą w stanie błogosławionym. Dzieci otrzymały w tym roku błogosławieństwo jubileuszowe z okazji 25. rocznicy święceń kapłańskich ks. proboszcza.
Zdjęcia