We wtorek, 12 lipca przed północą w wieku 68 lat zmarł Abp Zygmunt Zimowski, pasterz diecezji radomskiej w latach 2002 - 2009. "Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie...".
Abp Zygmunt Zimowski od półtora roku zmagał się z chorobą nowotworową. Ostatnie dni przebywał w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie zmarł.
Mottem jego biskupiego życia były słowa: "Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz aby służyć".
Uroczystości pogrzebowe Abp Zygmunta Zimowskiego odbędą się w radomskiej katedrze w poniedziałek i wtorek (18 i 19 lipca). W poniedziałek 18 lipca trumna z ciałem zmarłego zostanie przywieziona do Radomia. O godz. 19.00 będzie sprawowana Msza św. w intencji zmarłego pasterza. Będzie to diecezjalne pożegnanie. Główne uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek 19 lipca o godz. 11:00 także w katedrze.
Zmarły pasterz zostanie pochowany w kaplicy MB Częstochowskiej w radomskiej katedrze.
Abp Zimowski wielokrotnie gościł i modlił się w naszej świątyni farnej. 13 czerwca 2010 roku przewodniczył liturgii z okazji głównych uroczystości jubileuszu 650-lecia radomskiej Fary. Wówczas mówił: Nie przyszliśmy jednak dziękować za kamienie, czy historyczne pamiątki, które widzimy oczami. Przychodzimy dziękować za ludzi, którzy budowali tę świątynię łącząc ziemię z niebem. Bóg zamieszał w radomskiej Farze już 650 lat temu... zamieszkał w tym ołtarzu, zamknięte zostało tabernakulum, ustawiono chrzcielnicę, która daje łaskę, otwiera zbawienie. Świątynia to miejsce modlitwy i przebaczenia, łączy niebo z ziemią. Bóg pochyla się tu, w radomskiej Farze z miłością miłosierną... Tu była ochrzczona Sługa Boża Wanda Malczewska, Jacek Malczewski... jak nie wspomnieć tych, którzy łączyli niebo z ziemią bł. Ks. Kazimierz Grelewski, który od 1926 roku był związany z Miastem Kazimierzowskim i oddał życie dla Chrystusa w obozie koncentracyjnym. Nie wolno w codzienności odrywać ziemi od nieba, bo zostanie nam tylko wtedy tragedia Wielkiego Piątku bez nadziei Zmartwychwstania.
Wpis Abp Zygmunta Zimowskiego do księgi jubileuszowej
