Bractwa religijne w kościele farnym
Bractwa religijne były jednymi z najważniejszych wspólnot, tworzonych przy dawnych kościołach parafialnych. Wypełniały funkcje religijne, społeczne i kulturalne, wspierając pod tym względem zarówno duchowieństwo świeckie, jak i zakonne.
Fara radomska była pierwszą świątynią w mieście, przy której powstawały bractwa religijne, zaspokajające duchowe potrzeby mieszkańców Radomia.
Bractwo tkackie
Już w 1423 roku biskup krakowski Wojciech Jastrzębiec zatwierdził w Iłży akt erekcji bractwa tkackiego przy naszym kościele parafialnym.
Miejsce przechowywania: Archiwum Diecezjalne w Sandomierzu
„ ... ”.
______
Autor: ...
„Wojciech z bożej łaski biskup krakowski, wszystkim wiernym obecnym i potomnym, komu o tym wiedzieć należy, czynimy wiadomo, że cech tkacki miasta
Radomia powodowany szczególną żarliwością o szerzenie chwały bożej, przez obrzędy i nabożeństwa chrześcijańskie w kościele parafialnym radomskim św. Jana Chrzciciela i
dla zbawienia swojego pragnąc modlitwami, jałmużnami i innymi uczynkami miłości pozyskać łaskę boską, utworzył między sobą duchownego pobratymstwa chwalebny związek,
który chce nazywać „Tkaczskye braczstwo” i rządzić w taki sposób: każdy brat co tydzień włoży po jednym denarze do będącej przy kolumnie skrzynki albo karbony na to
przeznaczonej; skrzynkę dwaj starsi przez braci obrani w potrzebie otworzą, co wypadnie wezmą i klucze schowają. Za te pieniądze, przez braci tkaczów lub przez innych
pobożnych złożone, światło lub wosk na świece i co należy do odbywania nabożeństwa w kościele kupią, a coby nadto zostało, nie dzielić pod klątwą między braci ku ich
użytkowi , ale na reparację kościoła świętojańskiego obracać będą. Wigilie i msze za grzechy i za umarłych co suche dni w tymże kościele przy zbieraniu jałmużn i
głośnym śpiewaniu z pobożnością wyprawiać, na których bracia tkacze i wszyscy do ich cechu przydzieleni po 50 „Ojcze Nasz” i tyleż „Zdrowaś Mario” odmówić pokornie z
ofiarowaniem, na nich znajdować się i inne przy tym obowiązki miłości wypełniać mają. My więc, aby w nich i innych wiernych taką żarliwość o chwałę i cześć boską
utrzymać i powiększyć, zważywszy tę skłonność do nabożeństwa i roztrząsnąwszy tak chwalebny zamiar, oraz dać im dowód ojcowskiej przychylności i zyskać uczestnictwo w
ich bractwie i modlitwach, wszystko rzeczone w ogóle i w szczególe, pochwalając postanowiliśmy zatwierdzić. Aby zaś ustawa i obchody bractwa tem gorliwiej były
spełniane i serca przybywających na nabożeństwo ku należytym pobudzały się westchnieniom, również tkacze, jako i wszyscy, którzy na ich obchodach znajdować się będą i
ofiarami się do nich przyczyniać, tudzież jałmużnę w wosku lub gotowiźnie złożą, albo w jakikolwiek sposób dadzą wspomożenie i bractwu tkackiemu, a obok tego przy
prawdziwym żalu za grzechy ze skruchą wyspowiadają się, uzyskają po 40 dni z zadanej im pokuty odpustu, jak ufni w miłosierdziu Wszechmogącego Boga i powadze jego
apostołów św. Piotr i Pawła, niniejszym litośnie udzielamy przez świadectwo tego listu, przy którym pieczęć naszą zawieszono. Działo się i dane w naszym biskupim zamku
Iłża, nazajutrz po św. Magdalenie roku pańskiego 1423”.
______
Autor: Radom i jego kościoły, J. Gacki, 1999, s. 51
Podczas pobytu w Radomiu, w dniu 3 grudnia 1449 roku, przywileje bractwa tkackiego potwierdził również biskup Zbigniew Oleśnicki.
Miejsce przechowywania: Archiwum Diecezjalne w Sandomierzu
„Sbigneus miseracione divina tituli sancte Prisce sancte Romane ecclesie presbiter /cardianlis et episcopus Cracouiensis ad perpetuam rei memoriam. Licet is, de cuius munere venit/, ut sibi a Christi fidelibus suis digne et laudabiliter solvatur de abundacia pietatis sue, quo merita/ supplicium excedit, et vota bene servientibus multo maiora tribuat, quam valeant promereri, unde volentes reddere Domino populum aeceptabilem et fideles Christi ad complacendum, quasi quibusdam alleotivis muneribus et indulgenciarum remissionibus munerare et premiare, ut ex hine reddantur divine gracie apoiores. Cupientes igitur, ut fraternitas fratrum sub titulo textorum in civitate Radomiensi in suo statu atque religione devocionis recipiat augmentum hominesque utriusqe sexus eidem ascripti ad que libet pietatis misericordie et largicionis opera in ipsa fraternitate ex debito vel consuetudine introducta propensius invitentur, omnibus Christi fidelibus dicte fraternitatis quomodolibet ascriptis et in ea existentibus, qui missis, oracionibus, vigiliis, procesionibus interfuerint aut pro apparatis, libris, candelis et aliis quibusvis necesariis eiusdem fraternitatis elemosinas suas dederint vel manus quomodolibet porrexerint adiutrices, vero penitentibus contritis et eofessis de misericordia Omnipotentis Dei et beatorum Petri et Pauli apostolorum eius auctoritate confisi, centum dies indulgenciarum impartimur et de iniunctis eis penitenciis misericorditer in Domino relaxamus. Insuper omnes indulgencias ab olim clare memorie archiepiscopis vel episcopis quarumcumque ecclesiarum et diocesum, eidem fratetnitati factas et in futurum faciendas, ratificamus, gratificamus et approbamus ipsasque ratas et gratas habere /vo/lumus per presentes. In cuius rei testimonium sigillum nostrum presentibus est subappensum. Datum in Radom die tercia decembris anno Domini millesimo quadringentesimo quadragesimo nono”.
______
Autor: Dokumenty miasta Radomia z lat 1355-1450, B. Wyrozumska, BKwRTN, t. 3, z. 4, 1966, s. 62-63
„Zbigniew z ulitowania bożego tytułu św. Pryski kościoła rzymskiego kardynał prezbiter, biskup krakowski, ku wiekuistej pamięci. Lubo ten, który sprawia,
że mu wierni godnie i chwalebnie służą, z nadmiaru dobrotliwości swojej, przewyżaszającej wszelkie pobożne pragnienia, zwolennikom swoim prawym, więcej niż mogą być
warci udziela, wszelako sposobiąc Panu lud miły i chcąc wyznawców Chrystusowych ponętnymi niejako upominkami i nadaniami odpustowymi pobudzić do żarliwszego gotowania
się na przyjęcie łaski bożej oraz życząc, aby tkackie bractwo w mieście Radomiu w swoim zawodzie i religijności nabierało wzrostu, a ludzie obojej płci do niego
wpisani, wykonywający z obowiązku lub zwyczaju uczynki pobożności, miłosierdzia i szczodrobliwości tym skwapliwiej starali się je spełniać. Wszystkim do niego
należącym, za bywanie na mszach, modlitwach, wigiliach, procesjach oraz robiącym składki na aparaty, księgi, światło i inne potrzeby bractwa, albo je w inny sposób
jaki wspomagającym, jeśli obok tego z przygotowaniem i ze skruchą wyspowiadają się, sto dni zadanej pokuty, litośnie w Panu ujmujemy, ufni w miłosierdzie Wszchmogącego
Boga w powagę jego św. Piotra i Pawła apostołów. Nadto wszystkie odpusty, od arcybiskupów i biksupów jakichkolwiek kościołów i diecezji temuż bractwu poprzednio
udzielone i te, które w przyszłości otrzyma, przyjmujemy, pochwalamy i zatwierdzamy. Na świadectwo czego pieczęć naszą przy niniejszym zawieszono. Dan w Radomiu dnia 3
grudnia 1449 roku”.
______
Autor: Radom i jego kościoły, J. Gacki, 1999, s. 51
Ostatniego, znanego nam zatwierdzenia przywilejów tegoż bractwa dokonał w imieniu Oleśnickiego sufragan krakowski Jan Gruszczyński w 1454 roku.
Bractwo kuśnierzy
Bractwo podobne do tkackiego założyli przy Farze kuśnierze. Status bractwa zatwierdził 19 marca 1464 roku biskup krakowski Jan Gruszczyński.
„Jan z bożej łaski biskup krakowski, kanclerz Królewstwa Polskiego, ku wiekuistej pamięci. W ogóle i po szczególe, obojej płci wiernym, zbawienia w Tym,
który jest wszystkich zbawieniem. Odkupicielem rodu ludzkiego Jezus Chrystus, pragnąć nas mieć uczestnikami swojego bóstwa, przyjął na siebie człowieczeństwo i aby
ludzi na ciągłe wystawionych upadki oswobodził z więzów niewoli, między innymi zbawcymi środkami, odchodząc do Ojca tych, których do końca ukochał, zachęcił i wezwał
do miłości mówiąc: to jest przykazanie moje, abyście się tak wzajemnie kochali jako ja was umiłowałem. Taką miłością powodowani bracia cechowi kuśnierskiego kunsztu w
mieście Radomiu, diecezji naszej, by zjednali odpuszczenie grzechów sobie i wszystkim wiernym zmarłym, postanowili w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela u
jednego ołtarza w każdy dzień suchych dni msze i wigilie za zmarłych przez zdatnych kapłanów do tego obowiązanych odprawić według przepisu i uchwały, stosownie do
warunków i artykułów, jakie sami ułożyli i pod pewnymi karami od roku do roku przedsięwzięli zachowywać. Pochwalając ich taki zamiar i chcąc mu nadać trwałość jakiej
jest godnym, bractwo to według ustawy, formy i tryubu, dla czci Wszechmogącego Boga, dla zbawienia wszystkich zmarłych i dla hojnej odpłaty ustanawiamy, erygujemy i
utwierdzamy, a ufni w nieograniczone miłosierdzie boże i polegając na powadze błogosławionych Piotra i Pawła apostołów litośnie w Panu pozwalamy na zawsze wiiernym
tyle razy 40 dni odpustu z zadanej im pokuty, ilekroć na wspomnianych mszach, wigiliach, procesjach albo nabożeństwach żałobnych bractwa, obecnymi będą, do nich się
przyłożą i podczas mszy za umarłych Ojcze nasz i Zdrowaś zmówią. Dan w Radomiu w poniedziałek dnia 19 marca o nieszpornej godzinie 1464 roku, wobec kanoników (którzy
są wymienieni)".
______
Autor: Radom i jego kościoły, J. Gacki, 1999, s. 52-53
Bractwo "dla wsparcia dusz zmarłych"
Wraz z zatwierdzeniem aktu erekcji konfraterni kuśnierzy, biskup Gruszczyński zaaprobował 19 marca 1464 roku trzecie bractwo przy kościele farnym w Radomiu. Towarzyszyli mu tym razem biskupi: kujawski Jakub Sienieński i poznański Andrzej Opaliński. Nie jest znana jego nazwa, ale powstało "dla wsparcia wszystkich wiernych zmarłych" z zadaniem organizowania mszy żałobnych.
„Po wstępie o miłości Boga ku ludziom i o miłości bliźniego oraz o potrzebie modlenia się za umarłych, znajdujących sięw mieście Radomiu dnia 19 marca
1464 roku, biskupi: Jan, krakowski, Jakub, kujawski i Andrzej, poznański, oświadczają iż dla wsparcia dusz wszystkich wiernych zmarłych i na odpuszczenie grzechów
zarządzili, aby msze żałobne i wigilie były śpiewywane we wszystkie suche dni w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela według przepisów bractwa, jakie oni w mieście
Radomiu ku czci Wszechmogącego Boga, dla zbawienia dusz i nagrody swoistej niniejszym erygują i zaprowadzają, udzielając na wieczne czasy czterdziestodniowy odpust
braciom, którzy na te nabożenśtwa przybywać, do nich się przykładać oraz spowiadać się, komunikować, tudzież Ojcze Nasz i trzy razy Zdrowaś mówić
będą".
______
Autor: Radom i jego kościoły, J. Gacki, 1999, s. 53
Bractwo kapłańskie
Jan Luboński wspomniał o istnieniu przy farze bractwa kapłańskiego (fraternitas presbyterum), zatwierdzonego przez biskupa Zbigniewa Oleśnickiego w 1446 roku, ale nie udało się odnaleźć żadnych wzmianek o nim.
Bractwo literackie
Niektórzy autorzy wspominają, iż przy kościele farnym powstało w 1506 roku bractwo literackie. Mimo szumnej nazwy, bractwa takie miały na celu jedynie doskonalenie ludzi w odczytywaniu w kościele przepisywanych modlitw. W. Urban podaje, że funkcjonowało ono przy kaplicy Mariackiej, a więc niekoniecznie przy Farze. Równie dobrze mogło istnieć przy kaplicy pod tymże wezwaniem wybudowanej w Radomiu przez benedyktynów sieciechowskich.
Bractwo Bożego Ciała i bractwo ubogich
Pod koniec XVI wieku nie słychać już o działalności przy radomskiej Farze wymienionych powyżej bractw. Podczas wizytacji biskupiej, przeprowadzonej w 1589 roku, odnotowano bractwo Bożego Ciała i bractwo ubogich (fraternitas pauperum).
Bractwa Bożego Ciała rozpowszechniły się szczególnie w okresie potrydenckim i odgrywały dużą rolę podczas uroczystych procesji kościelnych. Natomiast bractwa ubogich były reliktem epoki średniowiecza i pod koniec XVI wieku praktycznie zanikały, podobnie jak dawne stowarzyszenia stanowe, czy rzemieślnicze.
Bractwo różańcowe
Kolejne bractwo różańcowe, wspomniane jest od 1642 roku, choć już dwanaście lat wcześniej wdowa Anna Kamińska zapisała na kapłana przy kaplicy św. Różańca dochody ze swego domu i ogrodu na przedmieściu. Konfraternie różańcowe należały w XVII wieku do najliczniejszych i najludniejszych bractw religijnych w Polsce. Radomskie bractwo przyjmowało początkowo do swego grona 2-3 osoby rocznie, mężczyzn i kobiety ze stanu szlacheckiego, mieszczańskiego oraz duchownych. Większy nabór tylko podczas wyjątkowych uroczystości. W końcu zaczęto zapisywać do niego także włościan, jak choćby podczas wielkiego jubileuszu w 1776 roku, gdy księża dominikanie, odprawiający dla bractwa msze, zapisali doń 96 osób z podradomskich wiosek. Na protektorów świeckich upraszano zwykle najwyższych urzędników grudy radomskiego, tj. starostę i sędziego grodzkiego, a na patronów duchownych biskupów krakowskich. Przeorem był wójt, a jego zastępcąburmistrz, natomiast promotorem, czyli faktycznym duchowym opiekunem, zostawał najczęściej proboszcz Fary. Gdy w 1718 roku zrezygnował z tej godności wybrano na jego miejsce Adriana Warcaba, prebendarza ołtarza św. Wojciecha, przez co wyraono uznanie dla radosmkiej rodziny Warcabów, łożących od pokoleń znaczne sumy na kościół farny i konfraternię. Po nim promotorami byli: bernardyn Jan Bielski (1743), Józef Łodwigowski (1756), Jakub Lodwigowski (1764), Stefan Możdżeński (1766) i inni. Oprócz tego wybierano po dwóch: podskarbich, wizytatorów, radnych, seniorów, konserwatorów, marszałków, krucyferów, zakrystianów, po kilku: chorążych, prokuratorów i pisarzy, a odpowiednia hierarchia istniała też wśród kobiet.
Jeszcze w początkach XX wieku oglądano księgę bractwa, zawierającą wpisy od 1712 roku, a zatytułowaną Liber vitae archiconfraternitatis Marianae SS. Rosarii. Wynika niej, że opiekowało się ono kaplicą warcabowską, uznając ją za różańcową. W niej też organizowało swe nabożeństwa, wspólne odmawianie różańca, zaopatrywano ją w niezbędny sprzęt i zbierano fundusze na utrzymanie prebendarza, czyli duchownego odprawiającego mszę. Bogaci mieszczanie zapisali na ten cel pewne fundusze, a nawet grunty, stąd w XVIII wieku bractwo było bardzo dobrze uposażone, a jego prebendarz utrzymywał się z folwarku przy trakcie warszawskim. Jednak w 1799 roku pola i ogrody prebendy różańcowej zostały przeznaczone na utrzymanie wikariuszy i przekazane proboszczowi z obawy przed konfiskatą przez władze austriackie. Mimo to bractwo różańcowe działało także w kolejnych stuleciach.
NA WIĘKSZĄ CZEŚĆ BOGA W TRÓYCY ŚWIĘTEY IEDYNEGO. I VWIELBIENIE MATKI SYNA BOŻEGO NAYŚWIĘTSZEY MARYI PANNY. KV WIECZNEY PAMIĘCI. |
Bractwa Różańca św. istnieje w Radomiu od bardzo dawna. Mniej więcej od początku XVI wieku a zatwierdzo ne i odnowione 1856 - w Bractwie może być stałych Kobiet 300 a mężczyzn 100 ----- w Banku jest funduszu brackiego R. ... - pobiera się z tego procenty 3 1/2 od ... |
DZIAŁ PIERWSZY OPISU HISTORYCZNEGO KOŚCIOŁA FARNEGO W MIEŚCIE WOJEWÓDZKIM RADOMIU
|
Autor: Kościół św. Jana Chrzciciela w Radomiu, pod redakcją D. Kupisz, Wydawnictwo Naukowe Instytutu Technologii Eksploatacji - PIB